Zimno...

R: Ale zimno. Dlaczego nie wychodzimy na dwór?

V: Bo nie masz zimowych ubranek.

R: Dlaczego?

V: Bo dopiero zamawiam.

R: Czuję się jak na starym, spalonym w pożarze zdjęciu. Chciana, ale nie kochana.

 

V: Ale ja cię kocham.

R: To dlaczego mam tylko jedną parę butków?

 

V: Już ci mówiłam, że nowe zamawiam.

R: A ja mam zmarznięte stopy...

    ...i wysuszone ustka.

V: Nie prawda w stopy i ustka wcierasz sobie tony kremu.

R: Nie prawda! <3

    A tak w ogóle  nie uważasz, że jestem słodka.

V: Tak jesteś słodka. A ty nie widzisz jak się uczę?!

R: Nie. Bo ty oglądasz "Elementary".

V: Nie prawda.

R: Prawda.

V: A co ty tak spoglądasz za okno.

R: Paznokcie oglądam.

V: Acham... Wiesz, że jesteś dziwna? 

R: Wiem, bo za to mnie kochasz.

<3 <3 <3 <3